Jak długo termos trzyma ciepło? Sprawdzamy!

Powodem niesłabnącej popularności (oraz rosnącego zapotrzebowania) termosów, jest oczywiście posiadana przez nie zdolność utrzymania temperatury zawartości przez wiele godzin. Jednak, aby właściwie odpowiedzieć na pytanie zawarte w tytule artykułu, najpierw musimy wyjaśnić na czym polega fenomen tej niezwykłej butelki.

Krótka historia przełomowego odkrycia

Prototyp termosu został stworzony w 1892 roku, w wyniku pracy szkockiego naukowca – Jamesa Dewara. Następny przełom nastąpił w 1907 roku, kiedy Reinhold Burger ulepszył wynalazek poprzez umieszczenie pierwowzoru w metalowej obudowie.Tak powstał pierwszy termos, który zyskał nazwę… „Thermos”. W czym tkwi geniusz tego wynalazku? Odpowiedzią na to pytanie jest nieskomplikowana budowa, która wykorzystuje właściwości fizyczne środowiska próżni. Na konstrukcję termosu składa się metalowe naczynie o podwójnych ściankach, spomiędzy których wypompowane zostało powietrze. Tak powstała próżnia odpowiedzialna jest za spowolnienie lub całkowite zniwelowanie przekazywania energii cieplnej pomiędzy cząsteczkami zawartości termosu, a jego otoczeniem. 

Jaki zakres temperatur będzie dla nas odpowiedni?

To na jaki w ostateczności zdecydujemy się model, wpływ ma również pora roku w jakiej mamy zamiar korzystać z termosu. Latem jego właściwości termoizolacyjne nie będą musiały być tak rozległe, jak zimą. Wtedy w naszym ekwipunku powinien znaleźć się model oferujący utrzymanie wysokiej temperatury napoju podczas mrozów przez wiele godzin. Zależnie od tego czy wybieramy się na krótką wędrówkę czy wielogodzinny trekking po górskich szlakach, optymalnie dobrany termos powinien wytrzymać od 6 do 12 godzin. Warto w tym miejscu wspomnieć również, że termos 1L, to nie tylko większa pojemność, ale również wydłużony czas termoizolacji, przy jednoczesnym zwiększeniu masy o jedynie ok. 10%. Małe termosy, nie są w stanie utrzymać ciepła tak dobrze, jak ma to miejsce w przypadku modeli, których pojemność mieści się w przedziale 0,7-1L. Zdecydowana większość producentów informuje o stopniu termoizolacji termosu określając go za pomocą określenia ilości godzin podczas, których dany model jest w stanie utrzymać dany poziom temperatury. Niestety mało kiedy wskazane zostają również warunki w jakich przeprowadzane były testy. 

Test stopnia termoizolacji termosu w warunkach domowych

Jeżeli jednak nie ufamy do końca producentowi, to taki test możemy wykonać nawet we własnym domu. Wystarczy, że do zamrażalnika włożymy na 24 godziny termos z gorącym płynem w środku. Co będzie świadczyło o dobrym wyniku? Optymalną temperaturą, jaka zwykle panuje w zamrażalnikach, jest około -18°C. Jeżeli po upływie doby zawartość termosu będzie ciepła lub chociaż letnia, to będziemy mieli pewność, że nawet w najmroźniejszy dzień na szlaku będziemy mogli cieszyć się rozgrzewającym napojem.

Wzmocnienie termoizolacji

Jeżeli parametry, jakie oferuje posiadany już przez nas termos, nie są dla nas w pełni satysfakcjonujące, to istnieje sposób na ich ulepszenie. Wystarczy zaopatrzyć się w specjalny pokrowiec termiczny. Do jego wykonania, najczęściej stosuje się neopren, czyli materiał stosowany w kombinezonach do nurkowania. Jego cechą charakterystyczną jest struktura pianki – uwięzione w niej pęcherzyki powietrza stanowią doskonałą izolację. Jeżeli nie chcemy generować wydatków, to możemy sami wykonać roboczą wersję takiego pokrowca. Termos należy „ubrać” w ciepłe skarpety lub po prostu zawinąć w odzież znajdującą się w naszym plecaku. 

Hartowanie termosu

Kolejnym sposobem na to, by właściwości termosu wznieść na jeszcze wyższy poziom jest hartowanie (czasami określane mianem formatowania). Na czym ono polega? Zanim napełnimy termos właściwym napojem, musimy wlać do niego wrzątek i odczekać około 5 minut. Następnie wylewamy, a w jego miejsce natychmiast wlewamy napój, który ruszy z nami na szlak. Ścianki termosu przechwytują energię cieplną wlanego wrzątku i w ten sposób nagrzewają się, dzięki czemu przez dłuższy czas będziemy mogli cieszyć się podnoszącym morale pokrzepiającym napojem. Oba te zabiegi – zaopatrzenie się w pokrowiec i hartowanie – mogą wydłużyć utrzymanie ciepła o około 30%, względem czasu deklarowanego przez producenta.

Który korek wybrać – automatyczny czy gwintowy?

Na utrzymanie odpowiedniej temperatury termosu, w dużym stopniu wpływa szerokość wlewu oraz rodzaj zastosowanego korka. Modele typowo turystyczne najczęściej posiadają korki z gwintem. Najmocniejszą stroną tego rozwiązania, jest niska podatność na uszkodzenia. Taki korek również bardzo dobrze izoluje zawartość termosu i doskonale zapobiega wyciekom. Problem pojawia się dopiero w momencie kiedy chcemy nalać do kubka napój – przez otwartą, szeroką szyjkę wydobywa się duża część ciepła, przez co nasza herbata lub kawa znacznie szybciej stygnie. Remedium na ten problem może być korek automatyczny, który umożliwia nalanie ciepłego płynu poprzez niewielkich rozmiarów szczelinę otwieraną za pomocą guzika. Do jego plusów należy również łatwość obsługi nawet gdy nasze dłonie są bardzo zmarznięte lub odziane w grube zimowe rękawice. Wybierając termos Esbit, nie musimy się martwić o to czy dany korek przypadnie nam do gusty. Producent zaopatruje swoje modele w oba rozwiązania, dzięki czemu nie ma problemu ze zmianą, w razie wystąpienia takiej potrzeby. W razie gdyby automatyczny mechanizm uległ uszkodzeniu, to zawsze w zanadrzu będziemy mieć klasyczny korek z gwintem.