Jak poprawnie chodzić z kijkami trekkingowymi?

Poprawne chodzenie z kijkami trekkingowymi jest, wbrew pozorom, czynnością dosyć trudną, do której należy przygotować się we właściwy sposób. Kije, to element wyposażenia, wymagający od nas nieco koordynacji ruchowej, silnych rąk, a także znajomości zasad dotyczących odpowiedniego dobrania wysokości. Co zatem powinniśmy zrobić, zanim przystąpimy do poruszania się przy pomocy kijów trekkingowych? Oto, krótki poradnik, który pomoże Wam w znalezieniu odpowiedzi na to pytanie.

Po pierwsze – odpowiedni dobór kijów

Wybór kijów trekkingowych zależny jest od wielu czynników, a opcji do wyboru jest bez liku. Kije do trekkingu mogą być wykonane z aluminium lub włókna węglowego, posiadać chwyty z gumy, pianki, korka, a także posiadać system montażu polegający na skręcaniu segmentów, albo regulacji za pomocą systemu dźwigni. Wszystkie wymienione rozwiązania, mogą znacząco wpłynąć na komfort podczas podróży, a ich wybór powinien być podyktowany nie tylko gustem, ale przede wszystkim charakterem naszej wędrówki.

Niewątpliwie, jednym z kluczowych elementów, mających bezpośredni wpływ na wygodę, jest kształt rękojeści. Sposób na jej dobranie jest dosyć prosty, bo główny warunek jest jeden: musi dobrze leżeć w dłoni. Producenci topowych marek dbają o ten aspekt projektując chwyty w sposób ergonomiczny i jak najbardziej funkcjonalny, poprzez uwzględnienie anatomii, co przekłada się na pewność chwytu. Ponadto, najczęściej występującymi materiałami, z których wykonuje się chwyty, jest: guma, pianka, korek. Pierwszy typ rękojeści można znaleźć w modelach budżetowych. Podczas upałów taki chwyt wzmaga pocenie się dłoni, co przekłada się na duży dyskomfort i zmniejszenie przyczepności. W przypadku pianki i korku, sprawa ma się zupełnie inaczej – są to rozwiązania nieco droższe, jednak idzie za nimi dobra cyrkulacja powietrza, odprowadzanie wilgoci, dobra izolacja kija oraz znacznie bardziej pewny chwyt. Jeżeli chcielibyście rozszerzyć wiedzę na temat odpowiedniego doboru kijków, to zajrzyjcie do naszego artykułu poświęconego temu zagadnieniu.

Po drugie – odpowiednia regulacja

Jeżeli wybieramy się na trekking w rejon o zróżnicowanym terenie, na którym występują zarówno przewyższenia, jak i doliny, powinniśmy zaopatrzyć się w kije umożliwiające regulację. Odpowiednia regulacja kijów trekkingowych przekłada się nie tylko na komfort poruszania się, ale również polepsza stabilizację i bezpieczeństwo. Zakres długości wybranego przez nas modelu powinien być dostosowany przede wszystkim do naszego wzrostu. Najlepszym rozwiązaniem będzie system teleskopowy, który umożliwia zoptymalizowanie długości na poziomie każdego segmentu. Współcześnie dostępne teleskopowe kije trekkingowe, zwykle posiadają stosunkowo szeroką skalę długości – najczęściej można spotkać się z zakresem 65-135 cm. Przy doborze kijów należy jednak pamiętać o zapasie 5-10 cm, który będzie przydatny szczególnie w górach. Dzięki temu, mamy pewność, że będziemy w stanie dostosować się odpowiednio do każdego terenu. Co więcej, kije do trekkingu posiadające możliwość regulacji, nie muszą być używane wyłącznie przez jedną osobę. Ze względu na swój uniwersalny charakter, dany model może być stosowany zarówno przez osobę o wzroście wynoszącym 150 cm, jak i podróżnika mierzącego aż 190 cm wzrostu. Alternatywę do tradycyjnej regulacji, mogą stanowić kije wyposażone w rękojeści o przedłużonej długości. Przykładem zastosowania tego rozwiązania są kije trekkingowe Viking – Kolmio. Takie udoskonalenie sprawia, że możemy dostosować wysokość chwytów, bez konieczności regulowania całego kija.

Więcej informacji na temat dostosowania długości kijów znajdziecie w naszym poprzednim artykule.

Kije trekkingowe a nordic walking

Technika chodzenia z kijami trekkingowymi jest zupełnie inna niż w przypadku nordic walking. Nordic walking, to rodzaj aktywności fizycznej, która ma na celu zaangażowanie całego ciała przy zastosowaniu specjalnych ruchów. Natomiast, celem korzystania z kijów trekkingowych jest odciążenie stawów, które są najbardziej narażone na kontuzje, podczas poruszania się po trudnym terenie. Dotyczy to szczególnie kolan i kostek, które przez wiele godzin będą wystawione na działanie warunków zewnętrznych – oblodzonej lub niestabilnej kamienistej nawierzchni i dużych różnic nachylenia terenu, często przy akompaniamencie plecaka po brzegi wypełnionego ekwipunkiem.

Techniki chodu z kijkami

Poprawne chodzenie z kijami, to nie jest jedynie spacerowanie z dwiema tyczkami. Kluczowym dla tej kwestii jest odpowiednia koordynacja ruchów i poziom sprawności. Pierwsze kroki mogą nie należeć do najbardziej komfortowych i będą wymagać od nas odrobiny skupienia. Ważną rolę będą odgrywać ramiona, których zadaniem jest podpieranie i odpychanie. Aby ciężar ciała rozkładał się w odpowiedni sposób, musimy sobie zdać sprawę z tego, że podczas poruszania się z kijami trekkingowymi, zaangażowane są również kończyny górne, które przejmują część obciążenia na siebie. Wymaga to od nas odpowiedniego przygotowania fizycznego – przed wyruszeniem na szlak warto zadbać o wzmocnienie ramion, obręczy barkowej i pleców poprzez ćwiczenia. Dzięki zadbaniu o ich sprawność przed wyprawą unikniemy bolesnych zakwasów. W ten sposób zyskamy również lepszą sprawność oraz bardziej świadomie i pewnie będziemy mogli operować kijami. Co więcej, pomoże to nam w utrzymaniu prawidłowej, wyprostowanej postawy, która wpływa korzystnie na ogólną wydolność organizmu w czasie intensywnego wysiłku.